Za sobą pierwsze dwa tygodnie września bez dwóch dni… Zawsze podczas tego miesiąca mój organizm próbuję dostosować się do dziwacznie zmieniającej się pogody, czyli od upałów po mrożący chłód i niestety, zawsze to przestawianie się daje mi swe znaki. Nie poczyniłam w tym miesiącu praktycznie żadnych większych kosmetycznych zakupów, dziś wchodząc do rosmanna wzięłam tylko przeceniony szampon babydream za całe 2,50 i płatki kosmetyczne, patrząc na inne promocje stwierdzałam co minutę że albo nie jest mi to potrzebne, albo już to mam, albo że marność nad marnościami i tak nie wydałam nawet 5 zł… Zakupy odzieżowe mają się nieco lepiej, bo zaczynam kompletowanie swojej jesiennej garderoby, co prawda ceny w sieciówkach na razie przerażają ale mężnie będę czekać na wyprzedaże, obecnie marzę o skórzanych butach ze stradivariusa i mam zamiar je łapnąć i nikomu nie oddać. Recenzje czekają, teraz jednak uraczę Was lekkim postem a potem leci recenzja pianki do włosów KEMON. Wam wrzesień tak samo daję w kość?
Dzisiejszy łup z SH. Dosyć długi sweterek ze wzorem którego pożądałam, jak zobaczyłam go dziś za grosze stwierdziłam, że grzech byłoby go nie zabrać do domu, idealny na jesień. |
Rosmannowska promocja w której ten osławiony szampon możemy mieć za 2,50 mnie skusiła, za niedługo farbowanie henną więc silikony spadać z mej czupryny! |
A to pepcowski łup za 5,99 trzy małe foremeczki, które ja mam zamiar wykorzystywać do podawania sosów. |
66 komentarzy
Sweter jest świetny:)
OdpowiedzUsuńnajlepszy :D
UsuńKsiażki i bluzę zabieram BEZ DYSKUSJI :D
OdpowiedzUsuńCo jest najlepsze, w moim SH jest jeszcze kilka bluz w te wzorki, chyba się jutro przejdę jeszcze i dokupię ;D
Usuńpogoda rzeczywiście nie rozpieszcza, wczoraj upał dziś zimno. Fajne te foremeczki:)
OdpowiedzUsuńDokładnie i jak tu się w ogóle ubrać? Trzeba mieć pół szafy wyciągniętej, aby nic nie zaskoczyło ;)
Usuńpokaż majtki! ;)
OdpowiedzUsuńto akurat są staniczaki :D
Usuńsweter czy tam bluza świetna, uwielbiam się opatulać takimi ciepłymi ubraniami :D
OdpowiedzUsuńZ kubkiem ciepłej herbaty w ręku.. omnomnom ;)
Usuń:D uchyl rąbka tajemnicy jaki model? la senza?
OdpowiedzUsuńla senza to firma :D Niestety, mają tylko sklepy w Warszawie więc praktycznie jest mało znana, będę musiała się tym staniolem pochwalić, innego wyjścia chyba już nie mam :P
Usuńto że firma to wiem :) ale mam na myśli jaki model wybrałaś stanika? :D
Usuńten sweter z sh wow!
OdpowiedzUsuńFajny ten sweter<3
OdpowiedzUsuńŚwietny łup z SH, szampon Babydream - jeden z moich ulubieńców i świetnie się dogaduje z henną - przynajmniej u mnie! W ogóle "henna rządzi!". :-)
OdpowiedzUsuńTeż mnie ciekawi, co w tym pudełku kryje się... ;-)
Oj pochwalę się w takim razie co się w pudełku kryje ;) W tym tygodniu to będzie mój pierwszy raz jeżeli chodzi o farbowanie henną i mam nadzieję, że nie popełnię jakiegoś dużego błędu i pójdzie mi to całkiem sprawnie ;D
UsuńPodsunęłaś mi pomysł, żeby napisać post o "hennowych błędach". Jeśli chodzi o pierwsze farbowanie, to może przydadzą Ci się moje wpisy o hennie. Warto też zrobić wcześniej próbkę na małym pasemku włosów (mogą być takie ze szczotki, co wypadły), żeby wiedzieć, jaki kolor wyjdzie. I ważne, żeby zabezpieczyć skórę przed pofarbowaniem.
UsuńŚwietny sweter. Sama bym taki przygarnęła. :)
OdpowiedzUsuńxoxo, elverka.
ja lubię jesień, ja ! ;) sweter genialny
OdpowiedzUsuńUwielbiam Marilyn. Ta książka zresztą bardzo wiele wyjaśnia jeśli chodzi o jej osobę. Zapewniam, że po tej lekturze zmienisz całkiem sposób myślenia o tej platynowej sex-bombie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Już jestem w połowie książki o Marilyn i powiem Ci, że bardzo podoba mi się to psychoanalityczne przedstawienie Marilyn, kompletnie inaczej widzę jej osobę niż wcześniej :)
UsuńA bielizny to już wredota nie pokazała :P Aż taką perwersyjną sobie kupiłaś? ;)
OdpowiedzUsuńSweterek fajowski, sama taki chcę! Więc jak Ci kiedyś zginie z szafy, to wiesz, kogo możesz podejrzewać :P
Hahaha, mogłam jednak tą bieliznę pokazać bo teraz większość myśli że jakiś totalny perwers ;D
UsuńPolecam SH w moim mieście, jeszcze kilka podobnych do tego na wieszaku wiszą ;D
Twoje miasto jest również moim miastem, sesese ;>
UsuńMoże jakaś mała podpowiedź odnośnie tego, gdzie ten magiczny SH znajdę? Chętnie bym się tam wybrała- wtedy już nie musiałabym go podkradać Tobie ;)
Sweterek wygląda jak nowy, naprawdę udany zakup:)
OdpowiedzUsuńMoja dzisiejsza chandra przez ten sweterek została przegnana ;)
UsuńSweter superaśny! Też mam te foremki z Pepco. :)
OdpowiedzUsuńJesień jest wspaniała, od maja na nią czekam! :) Nie ma nic piękniejszego niż otulanie się swetrem w zimny deszcz, obserwowanie deszczu z kubkiem kakao i dziecinne wskakiwanie w kałużę, kiedy nikt nas nie widzi.
OdpowiedzUsuńJa do Kobo mam dobry dostęp i w Białogardzie i w Szczecinie. Jakbyś miała kiedyś na jakichś ich produkt chrapkę, to wystarczy powiedzieć, a ja Ci coś podeślę :)
OdpowiedzUsuńSweterek świetny, szampon też mam, a La Senzę tez uwielbiam i takie pudełeczka :D
OdpowiedzUsuńO jaki cudny sweterek, milutko będzie w nim paradować w chłodniejsze dni ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę sweterka :))
OdpowiedzUsuńJest świetny! :)
Uwielbiam książki Cejrowskiego :)
OdpowiedzUsuńSweter poprostu bomba! Świetny:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię posty z zakupowym misz maszem ;> Ale bielizny to już nam nie pokazałaś! ;P
OdpowiedzUsuńfajnie;p
OdpowiedzUsuńmini foremki - muszę je mieć!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten sweterek :)
OdpowiedzUsuńTe foremeczki tez chetnie bym przytulila ;-)
OdpowiedzUsuńMarilyn ja lubie tak ta książka mnie zmęczyła :d słowo
OdpowiedzUsuńCejrowskiego poglądy mnie wkurwiaja ale książki i program lubię, paradoks
Mam podobnie, Cejrowski to dla mnie kolokwialnie rzecz ujmując buc jakich mało i ciężko było mi się przełamać aby chociaż wypożyczyć jego książkę, bo finansować go nie będę... jednak Gringo już trochę przerobiłam i fakt, warta uwagi.
UsuńMarilyn męczy, bo za dużo psychoanalizy tam nakładli :D
Rownież książki Cejrowskiego lubię:-) sweter świetny,do skórzanych butów ze Stradivariusa będzie pasował idealnie;)
OdpowiedzUsuńnie wierze ze dorwalas ten swteerek w sh ;o woooow jak to zorbilas >?!
OdpowiedzUsuńmam dobry sh w swojej okolicy i akurat dziś była dostawa, przywożą tam zazwyczaj lepsze rzeczy i wszystko wisi na wieszakach, wiesz primark, dunnies, h&m, zara ogólnie dużo sieciówek tam trafia i faktycznie jak jest świeża dostawa to można złapać naprawdę fajne rzeczy :D
UsuńJa jesień uwielbiam! :) Szczególnie suchą, złotą i słoneczną. Upałów wręcz nie znoszę. ;)
OdpowiedzUsuńJakie dokładnie buty ze Stradi Ci się podobają? Bo ja też ostatnio na jedne zachorowałam. :D Kosztowały ponad 3stówki, takie brązowe, wciągane. Ach:D
Jak jesień jest złota i słoneczna, chętnie w niej uczestniczę, gorzej jak jest mokra i zimna, upałów też nie znoszę a najlepiej czuję się na wiosnę, chyba to przez wzgląd na to że się urodziłam na wiosnę :D
UsuńO jezu! Te buty przymierzałam, miałam je na nogach, były takie miękkie że masakra... Niestety, nie mój rozmiar, a na internecie już wszystkie wykupili! Jednak wiem, że niedługo przyjdą jeszcze raz i będę na nie czekać pod sklepem :D
One są C U D N E! Wzdychałyśmy z kumpelą pół godziny :D Aktualnie nie mam na nie kasy bo z chęcią bym wciągnęła:)
Usuńuwielbiam jesień, więc wrzesień tym bardziej :D Cudowne uczucie łazić po Rossmanie i nic nie chcieć- czasami też mi się zdarza, więc zazdroszczę ;) Zapas Babydreama z okazji promocji też poczyniłam, bo zużywam do wszystkiego, a jeszcze ostatnio mój luby się pod niego podłączył :> A do Pepco muszę w końcu dotrzeć, do bani że tak mało sklepów maja ;(
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że dla mnie to dziwne uczucie, bo zawsze miałam w głowie tysiąc rzeczy do kupienia jak wchodziłam do rosmanna a teraz odmiana.. nie wiem jak to się stało :D
UsuńHaha, mój luby podłącza się pod każdy szampon jaki posiadam, pod każdą maseczkę i nawet czasem pod moje skarpetki jak mam czarne ;)
Sweter świetny! Ten wzór genialny - od razu mi się ze świętami tak jakoś kojarzy :P Szampon Babydream mam i lubię dlatego zaopatrzyłam się w 4 butle na tej promocji ;) No i chyba muszę się wybrać do Pepco ;)
OdpowiedzUsuńRenifery! Uwielbiam z nimi sweterki:)) Jak na razie w swojej kolekcji mam długie skarpety:D
OdpowiedzUsuńa ja tam uwielbiam wrzesień, to jeden z moich ulubionych miesięcy w roku ;) super ten sweter! a na ten szampon też się skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńjak ja Ci go zadzroszcze ;o tez mialam keidys taki sh u siebie w miescie ;) ale jak zobaczyli ze lduzi eprzychodza to ciuchy podrozaly a juz wcale nie byly takie wysmienite -.-
OdpowiedzUsuńjestem jesiennym miłośnikiem ! ja ! ze względu na tą piękną i baaardzo przytulną modę - ze względu na długie wieczory w czasie których mogę popijać kakao, za słodkie zapachy i za zapachy zbliżających się świąt ! I za to ze czasem mozńa się bezkarnie posmucić i zrzucić wszystko na brak słońca ! :D
OdpowiedzUsuńJa Cię mogę zarazić bakterią, ale taką całkiem porządną, anginową. :P Uroki klimatyzacji w pracy i chłodnych wieczorów. :P
OdpowiedzUsuńBluza jest fajowa. Będziesz farbować henną Khadi? Daj znać jak poszło!
Kocham jesienne wieczory z książką;-)
OdpowiedzUsuńwłasnie sama muszę zapolować na ciepły sweterek w sh :) sieciówki mnie odstraszają cenami!
OdpowiedzUsuńteż mam dwie książki na takie deszczowe wieczory i dni jak ten ;(
Świetny sweter! Do getrów będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńMoje serce płacze,patrząc na ten swetr,daj miii!:-( ;p
OdpowiedzUsuńJaki cudowny sweter *_* uwielbiam takowe!
OdpowiedzUsuńszamponik z babydream jest super. :) moje pędzle do makijażu go lubią. :)
OdpowiedzUsuńTo do jakiego miasta mam gnać po brata bliźniaka Twojego swetra?:>
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten sweter!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmelduję się bez bicia kochana :) zakupy wyglądają obiecująco - do sweterka ( we wzorek, który nazywam "święta w Aspen ":) aż chce się przytulić - uważaj ! i też muszę się zaszczepić tą bakterią czym prędzej - albo wyemigrować do ciepłych krajów :P
OdpowiedzUsuńSweterek świetny;-)
OdpowiedzUsuńNie spamuj i nie obrażaj. Wszystkie komentarze mające na celu promocję bądź obrazę kogokolwiek będą usuwane.